W tym czasie szczególnie polecam aromaterapię i olejki eteryczne.
Kiedy wdychamy te substancje, docierają one do naszego mózgu i zaczynają działać, a szczególnie na nasz układ limbiczny, który jest odpowiedzialny m.in. za takie emocje jak lęk czy uczucie przyjemności.
Niektóre olejki działają odprężająco i przeciwwirusowo no i przyjemnie pachną!
W chwili obecnej używam:
- Mieszanka Thieves (goździk, cynamon, cytryna, eukaliptus, rozmaryn)
- Drzewo herbacianie, cytryna, jodłowy, miętowy, eukaliptusowy
- Frankincense i Mirra
dr Beta zaleca również:
- Przeziębnie, grypa, kaszel, katar: anyżowy, sosnowy, tymiankowy, eukaliptusowy, mięty pieprzowej, drzewa herbacianego
- Stres, napięcia: neroli, różany, melisowy, ylangowy, bergamotowy, szałwii muszkatołowej
- Lęki: cedrowy, neroli, limetkowy, petitgrain, ylangowy, majerankowy, mandarynkowy
Olejków można używać do inhalacji, kąpieli czy też w dyfuzorach i kminkach do aromaterapii.
Przeczytaj też ==> ZIOŁOWE KĄPIELE STÓP i CIAŁA